„Święta Bożego Narodzenia – niekoniecznie w literackim klimacie”.
Święta zbliżają się do nas szybkimi krokami. Z tej okazji przygotowałyśmy dla uczniów klasy VI prezentację pt. „Święta Bożego Narodzenia – niekoniecznie w literackim klimacie”. Uczniowie zapoznali się z postaciami m.in. św. Mikołaja z Miry jak i twórcami jego współczesnego wizerunku. Dzisiejsza postać Mikołaja pozbawiona jest atrybutów świętości, za to przybywająca w zaprzężonych w renifery saniach sięga XIX wieku. Takie wyobrażenie Świętego Mikołaja przedstawił po raz pierwszy w roku 1823 Clement Clarke Moore w wierszu "Noc wigilijna". Natomiast pierwszy "współczesny" portret Mikołaja jest dziełem amerykańskiego karykaturzysty Thomasa Nasta, który 1 stycznia 1881 na łamach "Harper's Weekly" opublikował serię ilustracji Świętego Mikołaja rozdającego prezenty żołnierzom biorącym udział w wojnie secesyjnej. Dzisiejszą postać świętego spopularyzował koncern Coca-Coli dzięki Haddon Sundblom i jego obrazom. Boże Narodzenie to również zaprzęg z reniferów. Wiersz Clementa C. Moore z 1832 r. był pierwszym tekstem, który popularyzował je jako symbole Bożego Narodzenia. Mówiąc o świętach nie możemy zapomnieć o jednej z najstarszych baśni E.T.A. Hoffmana –„Dziadku do orzechów”, której akcja rozgrywa się w wigilijną noc.
W święta rozbrzmiewają melodie kolęd. Najbardziej znaną na świecie jest powstała w Austrii w 1818 r. „Cicha noc”, a polską królową kolęd jest „Bóg się rodzi”. Dzieło zostało napisane przez Franciszka Karpińskiego jeszcze przed 1790 rokiem.
Oczywiście na zakończenie spotkania były świąteczne życzenia przy akompaniamencie piosenki Czerwonych Gitar „Dzień jeden w roku”.